Forma wiersza wskazuje na pewne informacje zaszyfrowane w tekście. Mamy tu do czynienia z dysharmonią, paradoksem i kontrastem, które podkreślają tajemniczość świata i miłości. Erotyka z jednej strony jest tu dworską grą, podobnie jak grą jest sama poezja, z drugiej natomiast zyskuje metafizyczną głębię. Miłosna fascynacja jawi się tu jako uczucie ambiwalentne – zarazem wspaniałe i ubezwłasnowolniające.
Wiersz „Do tejże” jest erotykiem dworskim, wpisującym się w konwencję damsko-męskiego flirtu, odbywającego się wedle ściśle określonych zasad. Mężczyzna-podmiot tekstu wyraża zachwyt nad urodą damy, która jest tak wspaniała, że odbiera mu jasność umysłu. Obraz rysowany przez Morsztyna jest niezwykle zmysłowy, przepełniają go wrażenia wzrokowe i dotykowe. Cielesność towarzyszki mężczyzny przyćmiewa zdolność logicznego myślenia i zniewala jego wolną wolę.
Forma wiersza wskazuje na pewne informacje zaszyfrowane w tekście. Mamy tu do czynienia z dysharmonią, paradoksem i kontrastem, które podkreślają tajemniczość świata i miłości. Erotyka z jednej strony jest tu dworską grą, podobnie jak grą jest sama poezja, z drugiej natomiast zyskuje metafizyczną głębię. Miłosna fascynacja jawi się tu jako uczucie ambiwalentne – zarazem wspaniałe i ubezwłasnowolniające.