Jezus Chrystus, główny bohater biblijnego Nowego Testamentu. Mesjasz, Zbawiciel, Syn Boży – dla jednych, dla innych – Jezus z Nazaretu, nauczyciel, filozof i wielki mędrzec. Postać, którą w literaturze łączy się głównie z motywami:\ Boga, Syna, cierpienia, zbawienia, mądrości, dobra, poświęcenia. Motyw Chrystusa pojawia się w utworach bezpośrednio odwołujących się do wydarzeń biblijnych (np. średniowieczne misteria). Częściej jednak literatura wykorzystuje wątki związane z Jego życiem (męka, elementy nauczania, przesłanie) po to, by podkreślić ważność tak uniwersalnych problemów jak: cierpienie, śmierć, poświęcenie się dla dobra innych.
Motyw Chrystusa stał się szczególnie ważny dla twórców polskiego romantyzmu. Główną ideą III części „Dziadów” Adama Mickiewicza jest tzw. mesjanizm wyjaśniający sens „męczeństwa” narodu polskiego, porównywanego do męki samego Chrystusa. Cierpienia i nieustanne walki o wolność ojczyzny miały – według autora dramatu – przynieść odkupienie grzechów całej Europy (hasło: „Polska Chrystusem narodów”). W kolejnym romantycznym dramacie postać Chrystusa zwiastuje nastanie apokalipsy („Nie-Boska komedia” Zygmunta Krasińskiego). W podobnej roli umieszcza Mesjasza Jan Kasprowicz, autor młodopolskich ekspresjonistycznych „Hymnów”. W jednym z nich – „Dies Irae” – Jezus występuje pod symboliczną postacią Głowy (w koronie cierniowej), bezczynnie wpatrującej się w zagładę człowieka i świata.
Ciekawe ujęcie Nauczyciela z Nazaretu pojawia się w arcydziele Michała Bułhakowa. Autor „Mistrza i Małgorzaty” stwarza przewrotną, ale ciekawą wersję biblijnego spotkania Jezusa z Piłatem. Podczas analizy motywu można nawiązać do przesłania „Zbrodni i kary” Fiodora Dostojewskiego (tu: motyw Sonii i wątek proces odkupienia win przez Raskolnikowa). W literaturze współczesnej
Motyw Chrystusa stał się szczególnie ważny dla twórców polskiego romantyzmu. Główną ideą III części „Dziadów” Adama Mickiewicza jest tzw. mesjanizm wyjaśniający sens „męczeństwa” narodu polskiego, porównywanego do męki samego Chrystusa. Cierpienia i nieustanne walki o wolność ojczyzny miały – według autora dramatu – przynieść odkupienie grzechów całej Europy (hasło: „Polska Chrystusem narodów”). W kolejnym romantycznym dramacie postać Chrystusa zwiastuje nastanie apokalipsy („Nie-Boska komedia” Zygmunta Krasińskiego). W podobnej roli umieszcza Mesjasza Jan Kasprowicz, autor młodopolskich ekspresjonistycznych „Hymnów”. W jednym z nich – „Dies Irae” – Jezus występuje pod symboliczną postacią Głowy (w koronie cierniowej), bezczynnie wpatrującej się w zagładę człowieka i świata.
Ciekawe ujęcie Nauczyciela z Nazaretu pojawia się w arcydziele Michała Bułhakowa. Autor „Mistrza i Małgorzaty” stwarza przewrotną, ale ciekawą wersję biblijnego spotkania Jezusa z Piłatem. Podczas analizy motywu można nawiązać do przesłania „Zbrodni i kary” Fiodora Dostojewskiego (tu: motyw Sonii i wątek proces odkupienia win przez Raskolnikowa). W literaturze współczesnej