Któregoś dnia podczas jednej z leśnych eskapad Narcyz poczuł ogromne pragnienie. Przystanął więc nad strumieniem i zaczerpnął trochę wody w dłoń. W tym samym momencie ujrzał swoje odbicie w wodzie. Młodzieniec zachwycił się swoją urodą tak bardzo, że zakochał się w we własnym odbiciu. Tak długo wpatrywał się w wodę, aż umarł z tęsknoty.
Na jego grobie wyrósł wspaniały biały kwiat, który nazwano od jego imienia Narcyzem.