Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
ZAMKNIJ X

Limba - Analiza i interpretacja

Wiersz ma budowę stroficzną i rymowaną. Utwór można zaliczyć do liryki filozoficzno – refleksyjnej. Limba jest strzelista, samotna, wyniosła – zupełnie jak nieprzeciętna i wyjątkowa osobowość, nie poddająca się trendom. Drzewo rośnie na zrębie skały, wypierane przez niskie świerki, określane przez podmiot liryczny „łatwo wschodzącymi karłami”. Limba nie jest przystosowana do wzrastania w miejscu, które zajmuje. To kraina wiecznego śniegu. Dumne drzewo z pogarda patrzy na karłowate świerki:


„ Ona się w chmurach kołysze –
Ma wolne niebo nad głową! (...)
Nigdy się do nich nie zniży,
O życie walczyć nie będzie (...)      
Woli samotnie z błękitu
Upaść – strzaskana przez gromy”


Podmiot liryczny wiersza zdaje sobie sprawę, że limba prędzej czy później limba skazana jest na zagładę. To metafora jednostki wybitnej, rozumiejącej swe położenie, ale nie zgadzającej się na kompromisy i rezygnację z własnych zasad. Sytuacja limby może być porównana do pojmowania świata, prezentowanego przez bohaterów romantycznych. Podobnie jak drzewo z wiersza Asnyka, gardzili oni pospolitością świata, który nie był w stanie znieść ich odmienności i wyjątkowości.


Podmiot liryczny wiersza jest pośredni.
Wiersz ma budowę stroficzną i rymowaną. Utwór można zaliczyć do liryki filozoficzno – refleksyjnej. Limba jest strzelista, samotna, wyniosła – zupełnie jak nieprzeciętna i wyjątkowa osobowość, nie poddająca się trendom. Drzewo rośnie na zrębie skały, wypierane przez niskie świerki, określane przez podmiot liryczny „łatwo wschodzącymi karłami”. Limba nie jest przystosowana do wzrastania w miejscu, które zajmuje. To kraina wiecznego śniegu. Dumne drzewo z pogarda patrzy na karłowate świerki:


„ Ona się w chmurach kołysze –
Ma wolne niebo nad głową! (...)
Nigdy się do nich nie zniży,
O życie walczyć nie będzie (...)      
Woli samotnie z błękitu
Upaść – strzaskana przez gromy”


Podmiot liryczny wiersza zdaje sobie sprawę, że limba prędzej czy później limba skazana jest na zagładę. To metafora jednostki wybitnej, rozumiejącej swe położenie, ale nie zgadzającej się na kompromisy i rezygnację z własnych zasad. Sytuacja limby może być porównana do pojmowania świata, prezentowanego przez bohaterów romantycznych. Podobnie jak drzewo z wiersza Asnyka, gardzili oni pospolitością świata, który nie był w stanie znieść ich odmienności i wyjątkowości.


Podmiot liryczny wiersza jest pośredni.