Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
ZAMKNIJ X

Drzazga - Problematyka

W powieści „Drzazga” Ewa Nowak zmierzyła się z problemem faworyzacji dziecka, który na naszych oczach urósł do olbrzymich rozmiarów. Na przykładzie dwóch sióstr, Marty i Jagny, ukazane zostało też psychologiczne źródło tego problemu.

Wbrew pozorom, obie dziewczynki są pokrzywdzone. Marta, choć wyraźnie faworyzowana i przez wszystkich doceniana, tak naprawdę czuła, że zatraca gdzieś siebie, swoją osobowość i prawo do posiadania własnego zdania. Wynoszona ciągle na piedestał czuła się poniekąd zniewolona – tak wiele od niej oczekiwano i tak wielkie wymagania przed nią stawiano. W gruncie rzeczy dziewczyna czuła się coraz bardziej bezsilna i nie radziła sobie z tym, że wszyscy traktowali ją jako kogoś „lepszego”. Z czasem zaczęła się więc buntować i zapragnęła przywrócić dawne relacje w rodzinie. Co więcej, nie mogła też znieść ciągłej wrogości i nienawiści ze strony Jagny, które z każdym kolejnym miesiącem zdawały się przybierać na sile.

Dużą zasługą Nowak było też wyraźne zarysowanie sylwetek bohaterów i ich charakterów. Postacie te wydają się bardzo wiarygodne (nie mamy problemu ze zrozumieniem ich sytuacji).

Powieść „Drzazgi” nie jest łatwą lekturą, nad którą można przejść obojętnie. Niemal każda z opisanych tu sytuacji wymusza chwilę zadumy i osobistych przemyśleń nad możliwymi rozwiązaniami.

Nieco słabsze okazuje się jednak zakończenie książki, w którym rozwiązanie długoletniego sporu przychodzi nagle i zdaje się zaskakująco proste.

Mimo to „Drzazga” jest świetną pozycją nie tylko dla młodzieży, ale również dla dorosłych, którym może podpowiedzieć, w jaki sposób nie należy wychowywać dzieci i jak nie wyrządzając im krzywdy, równo „rozdzielać” między nimi swoją miłość, uwagę i zainteresowanie. Ważne jest przecież, by żadne z dzieci nie czuło się gorsze czy niekochane. Jest to trudne zadanie dla rodziców, z którym muszą się zmierzyć zwłaszcza wtedy, gdy dzieci mają już kilkanaście i przechodzą okres buntu.