Starość w odzie „Do Apollina” jawi się jako naturalna kolej ludzkiego życia. Poeta nie prosi boga o wieczną młodość, ale o zachowanie zdrowia i pogodnej starości. Dojrzałość jest tu zatem wartościowana pozytywnie jako czas, w którym człowiek może cieszyć się jeszcze jasnością umysłu i tworzyć poezję.
Starość w odzie „Do Apollina” jawi się jako naturalna kolej ludzkiego życia. Poeta nie prosi boga o wieczną młodość, ale o zachowanie zdrowia i pogodnej starości. Dojrzałość jest tu zatem wartościowana pozytywnie jako czas, w którym człowiek może cieszyć się jeszcze jasnością umysłu i tworzyć poezję.