Po dwóch dniach od przybycia Karola do Doliny Wiśni obaj chłopcy udają się do karczmy Jossiego, którego nazywano Złotym Kogutem. Następnie przychodzą też do Zagrody Tulipanów, by odwiedzić Sofię, która opiekowała się białymi gołębiami. Podczas rozmowy z nią Jonatan dowiaduje się, że kraina, w której się znaleźli, nie jest do końca taka bajeczna i radosna, gdyż od dłuższego czasu uwikłana jest w podziemną walkę z Tengilem – tyranem, który zajmował Dolinę Dzikich Róż. W jego szeregach najprawdopodobniej działa jakiś szpieg, który donosi o poczynaniach w obozie przeciwników i morduje gołębie.
Jonatan postanawia zaangażować się w walkę i samotnie udaje się do Doliny Dzikich Róż. W obozie wroga przetrzymywany jest Orwar. Karol – przekonany, że szpiegiem jest łucznik Hubert – postanawia pójść za bratem. Niespodziewanie jednak podczas pierwszego noclegu atakują ich wilki, a ratunek niesie im właśnie nie kto inny jak Hubert.
Karol przebywając teraz w grocie, słyszy rozmowę jednego z żołnierzy Tengila z karczmarzem Jossim. Dowiaduje się więc, kto jest prawdziwym zdrajcą. Przypadkowo również chłopiec podczas ucieczki przed ludźmi Tengila, trafia do domu staruszka Mateusza. Jak się okazuje tutaj ukrywa się również Jonatan. Mateusz natomiast jako przywódca dowodzi walecznymi oddziałami podziemia. Dzięki niemu bracia uczą się zwodzić strażników Tengila, aż do wypuszczenia się w dalszą drogę. Po opuszczeniu domu Mateusza Jonatan opowiada młodszemu bratu o straszliwej smoczycy Katli, która poddawała się jedynie Tengilowi. To w jej grocie przetrzymywano właśnie Orwara.
W końcu bracia uwalniają wodza Orwara i odwożą go do Mateusza, u którego cały oddział zbiera swe siły i przygotowuje się do ostatecznego starcia.
W ostatniej bitwie śmierć ponosi niestety wielu mieszkańców Nangijali. Jonatan jednak przejmuje róg Tengila i za jego pomocą tak kieruje smoczycą, by ta powaliła ostatecznie tyrana. Bitwa kończy się zwycięstwem partyzantów. Katla wpada do rzeki i zostaje pobita przez przeciwnika. Zatrute płomienie, jakie z siebie wypuszcza, paraliżują jednak ciało Jonatana. Chłopiec powoli umiera, wcześniej zapowiadając Karolowi, że udaje się właśnie teraz do zaczarowanej krainy Nangilimy. Karol pragnie udać się tam razem z nim, więc obaj decydują się skoczyć w przepaść.